17.03.2012

Doniczka w pończosze

Już trzymałam nad koszem pończochy samonośne i miałam je wyrzucić, jednak coś mnie tknęło i odcięłam koronkową ozdobę - myśląć: przyda się. Takich "przydasiów" (jak mówi moja znajoma) mam wiele. Jednak z tym "przydasiem" nie musiałam długo czekać, w momencie cięcia wiedziałam do czego je użyję. I tak powstały fantastyczne ozdoby doniczek.






3 komentarze:

Anonimowy pisze...

No nie mam słów ... super wygląda:):)

folkowy dom pisze...

Kochana, efekt jest bombowy.Donice tez fajne , bo takie kamienne szare. To wszystko razem pięknie gra.

zapach piwonii pisze...

Niewyobrażalnie prosty a zarazem genialne wykorzystanie tej koronki,pozdrawiam światecznie